Dno Morza Czerwonego skrywa niezłą gratkę dla fanów motoryzacji i nurkowania. To zatopiony statek angielskiej marynarki SS Thistlegorm. Zwodowany w 1940 roku, zatonął już rok później, zbombardowany przez nazistów.
SS Thistlegorm to brytyjski statek handlowy zbudowany w 1940 roku. Miał 126 m długości i 17,5 m szerokości. Wrak spoczywa na dnie Morza Czerwonego na terenie Shaab Ali w Zatoce Sueskiej na wodach egipskich pomiędzy Sharm el Sheikh a At-Tur na Półwyspie Synaj i stanowi niemałą atrakcję dla osób, które chcą tam nurkować. Wrak co prawda jest wystawiony na silne działanie prądów pływowych, które czasami nie pozwalają na nurkowanie. Warunki i głębokość zanurzenia, jakie jest potrzebne czynią ten wrak dostępny jedynie dla nurków z doświadczeniem i uprawnieniami P2.
Statek pozostawia w pełni dostępną ładownię wraz z ładunkiem (ciężarówki, motory, skrzydła samolotów, silniki, pociągi, amunicja, pojazdy opancerzone,inne uzbrojenie, transportery, motorowery BSA, jeepy, tracki, stosy karabinów, sprzęt radiowy, amunicja, zapas obuwia Wellington).
Wybudowany jako statek handlowy w czasie II wojny światowej został wcielony do marynarki wojennej. W październiku 1941 r. opłynął Afrykę i wpłynął na Morze Czerwone. Załadowany zapasami przeznaczonymi dla Piątej Armii Brytyjskiej stacjonującej w Aleksandrii w Północnej Afryce. Thistlegorm zakotwiczył na morzu przed wpłynięciem do Kanału Sueskiego. Rzucił kotwicę przy głębokości ok. 30 m w okolicy rafy koralowej Shaab Ali, 5 mil od brzegu Półwyspu Synaj. Rankiem 6 października zaatakowały go dwa niemieckie bombowce lecące z bazy na Krecie.
Cztery bomby uderzyły w skład amunicji, rozsadzając pokład. Statek stanął w pionie i poszedł na dno. Wrak został odkryty przez Jacques-Yves Cousteau w latach 50. XX w. Jednak dopiero na początku lat 90. XX w. został ponownie „odkryty”, tym razem dla nurkowania rekreacyjnego. Od tego czasu stał się kultowym miejscem dla nurków z całego świata, jako jednym z najlepszych wraków do nurkowania.
Największą atrakcją wraku są dwie lokomotywy. Jednak także inne obiekty, w tej chwili będące już zabytkami motoryzacji i lotnictwa, budzą spore emocje.