Niedawno Citroen zaprezentował światu swój najnowszy model, czyli C4 Cactus. Producent ma nadzieję, że nowym pojazdem podbije segment C.
Samochód, na tle konkurencji ma się wyróżniać designem, użytecznymi technologiami oraz wysokim komfortem. O ostatnich dwóch wyróżnikach dowiemy się gdy pierwsze auta trafią do sprzedaży, ale wątpliwości już teraz budzi styl samochodu. Styliści wykorzystali gładkie i „nieagresywne”linie. Na panoramicznym dachu umieszczone zostały belki, a nadwozie zostało podkreślone przez graficzne elementy. Na chwilę uwagi z pewnością zasługują kapsuły z poliureatnu (tzw. Airbumps), znajdują się one na bocznych listwach auta oraz zderzaka. Ich głównym zadaniem jest amortyzowanie lekkich zderzeń, kapsuły mogą przyjąć jeden z czterech kolorów. I to chyba właśnie ten element najmniej podoba się fanom motoryzacji.
Samochód gabarytowo nie ustępuję innym hatchbackom i jego rozmiary wynoszą: 416 cm długości, 173 cm szerokości oraz 148 cm wysokości. Rozstaw osi pojazdu wynosi 260 cm. Warto zaznaczyć, że karoseria auta stanowi 2/3 jego powierzchni, natomiast powierzchnie szklane zajmują 1/3. Dzięki szerokiemu zastosowaniu aluminium oraz lekkiej płyty podłogowej, masa samochodu wyniosła 965 kg. Model C4 Catus został wyposażony w silniki nowej generacji – benzynowe PureTech oraz wysokoprężne BlueHDi.
Całkiem przyjemnie zapowiada się wnętrze pojazdu. C4 Catusa wyposażono w niską deskę rozdzielczą o poziomym układzie. We wnętrzu znajdziemy także cyfrowy ekran oraz dotykowy 7-calowy wyświetlacz, który zastępują przełączniki. Tapicerka obicia drzwi, foteli oraz deski rozdzielczej dostępne będą w trzech wersjach kolorystycznych. Nie zapomniano również o bezpieczeństwie pasażera z przodu – w dachu została umieszczona poduszka powietrzna. Projektanci pamiętali również o komforcie kierowcy i wyposażyli auto w wiele przydatnych technologii. Kierowca będzie mógł korzystać z programów, które ułatwiają ruszanie na wzniesieniu czy parkowanie.
Model C4 Citroen, ma być autem dostępnym nie tylko dla osób bogatych. Ponadto producent chce zaproponować swoim klientom nowe sposoby finansowania. Na koniec półrocza 2014 roku najprawdopodobniej odbiorcy auta będą mogli dostosować miesięczny ryczałt do swojego budżetu oraz dopasować wyposażenie i technologie auta to swoich potrzeb.