Chociaż w tym roku na razie zima nie dopisuje warto wiedzieć, w jakich krajach opony zimowe są obowiązkowe, a gdzie nie musimy przejmować się ich zmianą.
Może to dziwnie zabrzmi, ale przepisy dotyczące opon zimowych w krajach Unii Europejskiej bardzo między sobą się różnią i wybierając się w podróż za granicę, warto wiedzieć gdzie zmienić opony, a gdzie możemy dać sobie z tym spokój.
Podróżując na zachód lub południe raczej nie ominiemy zmiany opon na zimowe. Obowiązkowo opony musimy zmienić wybierając się do: Niemiec, Czech, Austrii, Rumunii, Serbii, Słowacji, Norwegii, Luksemburgu, Szwecji, Finlandii, Estonii, Łotwy i na Litwę. Warto zaznaczyć, że np. w Niemczech według prawa opony mają być dostosowane do warunków drogowych, pojęcie niby ogólne, ale nie warto ryzykować i lepiej zmienić opony. Należy również zwrócić uwagę na wymagania takich zimówek za granicą, bo w Słowacji czy Czechach bieżnik musi mieć nie mniej niż 3 mm wysokości.
Opony, jako nakaz warunkowy, musimy też zmienić we Francji, Hiszpanii, Szwajcarii, Czarnogórze i Włoszech.
Natomiast opon nie musimy zmieniać na zimowe, gdy wybieramy się do Holandii, Danii, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Belgii, Portugalii, na Węgry, Albanii, Macedonii, Bułgarii, Grecji i Turcji.
W Polsce gorąca dyskusja na temat zmiany opon trwa już od kilkunastu lat – na dzień dzisiejszy nie ma u nas obowiązku zmiany opon na zimowe.