Z przykrością należy stwierdzić, iż na naszych drogach dochodzi do coraz większej liczby wypadków. Powody są różne; najczęstsze o których się mówi to brawurowa jazda czy prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Niestety często zapominamy o odpowiednim „oprzyrządowaniu” naszego samochodu, co może być tragiczne, niekiedy śmiertelne w skutkach. Co prawda coraz więcej kierowców zmienia w odpowiednim czasie opony letnie na opony zimowe, ale bardzo często się na tej zmianie kończy. Nie tylko nie sprawdzamy naszego ogumienia podczas używania opon, ale w wielu przypadkach nie testujemy ich już przy zakupie. Jednym z powodów jest fakt, iż po prostu nie wiemy, na co należy zwrócić uwagę.
Producenci ogumienia utrzymują, iż zmiany opon na zimowe należy dokonać w czasie, gdy średnia temperatura powietrza nie będzie przekraczać 8 st. C, wyższa temperatura bowiem może spowodować szybsze zużywanie się opon zimowych. Bieżniki opon zimowych produkuje się z dosyć miękkiej mieszanki gumy, sadzy i kauczuku, a do ich produkcji używa się specjalnych bloków bieżnika oraz wzorów lameli. Wszystkie te „składniki” nie stwardnieją w temperaturach niższych niż 0 st. C, a podstawowe funkcje bieżnika takie jak zwiększanie przyczepności ogumienia do nawierzchni drogi, działanie antypoślizgowe czy prawidłowe odprowadzanie śniegu zostają zachowane. W wyższych temperaturach opona zimowa może się nagrzać, a co za tym idzie szybciej się zużyć i stracić swoje przymioty.
Nowe opony zimowe mogą nam służyć przez dobrych parę miesięcy, jednak w kolejnych sezonach należy regularnie sprawdzać ich stan. Po pierwsze, należy zwrócić uwagę na wiek ogumienia. Można to zrobić samemu, odczytując cztery ostatnie cyfry kodu znajdującego się na boku opony, cyfry te oznaczają datę produkcji opony. Niezbędna jest również kontrola opon pod względem uszkodzeń fabrycznych oraz eksploatacyjnych. W przypadku tych pierwszych chodzi o wszelakie ciała obce w oponach jeszcze przed rozpoczęciem ich użytkowania. Mogą one być przyczyną np. drżenia kierownicy, zwiększeniem ilości paliwa bądź trudności z wyważeniem opony przez kierowcę. Usunięciem takich usterek powinien zająć się natychmiast wulkanizator, spod którego ręki opona wyszła. Uszkodzenia eksploatacyjne związane z użytkowaniem opony możemy kontrolować sami, dbając o regularne fachowe kontrole u serwisanta. I tak, bardzo ważny jest stan zewnętrznej części opony, tzw. bieżnika. Głębokość bieżnika mierzona od jego dna powinna wynosić min. 4 mm. Drugim wyznacznikiem poprawnego funkcjonowania opony jest odpowiednie ciśnienie w ogumieniu. Ciśnienie należy sprawdzać regularnie co 2 tygodnie najlepiej rano. Jest to istotne, ponieważ spadek ciśnienia w oponach może spowodować nawet utratę kontroli nad pojazdem. Prawidłowe ciśnienie jakie powinno być w oponach jest podane zazwyczaj na klapce wlewu paliwa bądź na wewnętrznej stronie drzwi kierowcy.
Krótko mówiąc, jeśli decydujemy się na zakup samochodu, jesteśmy zobligowani do regularnego przeprowadzania przeglądu technicznego jego stanu. Poza podstawowymi i na ogół znanymi sprawdzanymi elementami takimi jak amortyzatory, hamulce czy oświetlenie naszym nawykiem powinna stać się regularna kontrola opon i to nie tylko zimowych. Mając na uwadze zdrowie i życie własne oraz innych nie powinniśmy żałować pieniędzy na porządne opony zimowe, dzięki którym możemy uniknąć tragicznych bądź śmiertelnych wypadków.