Od czerwca lub maja 2015 roku samochody z kierownicą po prawej stronie staną się w Polsce legalne i będzie można nimi handlować. Do tej pory uważano w rządzie, że zmiana taka mogłaby spowodować wzrost liczby wypadków.
Z tą teorią zgadzają się także specjaliści ruchu drogowego, mówiąc, że prowadzenie pojazdu z taką kierownicą może podwyższyć ryzyko kolizji, zwłaszcza w miastach, gdzie infrastruktura pozostawia wiele do życzenia. Jednak z twardą logiką nie zgadza się Trybunał Sprawiedliwości UE, który zmusza Polskę do zmiany przepisów.
Oznacza to, że od później wiosny handlarze samochodami będą mogli sprowadzać i legalnie sprzedawać w kraju samochody z kierownicą po prawej stronie. Są one często o kilkadziesiąt tysięcy tańsze niż ich odpowiedniki z Niemiec. By móc poruszać się takim samochodem po polskich drogach wystarczą drobne poprawki: dostosowanie świateł i lusterek wstecznych oraz wyskalowanie prędkościomierza z mil na kilometry na godzinę.
Polski rząd liczy jednak, że kierowców zniechęcą wysokie opłaty za ubezpieczenie obowiązkowe OC, które w przypadku „anglików” może dużo wyższe.