Rudolf Alexander Diesel urodził się w niemieckiej, dokładniej w bawarskiej rodzinie 18 marca 1858 roku w Paryżu. Rudolf był drugim dzieckiem Elise z domu Strobel i Theodora Diesel. Rodzina państwa Diesel doczekała się trojga dzieci, pierwsze lata swojego życia Rudolf spędził w stolicy Francji, jednak po wojnie francusko-pruskiej w 1870 roku, młody Diesel został wysłany do ciotki i wujka, Barbary i Christopha Barnickel do Augsburga (Bawaria). Natomiast pozostali członkowie jego rodziny przenieśli się do Londynu. Rudolf nauczył się języka niemieckiego i został zapisany do Königliche Kreis-Gewerbsschule – w tej szkole, jego wuj Christoph wykładał matematykę.
Nauka i kariera zawodowa
Rudolf w miarę szybko sprecyzował swój życiowy cel – w wieku 14 lat napisał list do swoich rodziców, że chciałby zostać inżynierem. W 1873 roku ukończył Königliche Kreis-Gewerbsschule i rozpoczął naukę w szkole przemysłowej w Augsburgu. W 1875 roku rozpoczął studia na politechnice w Monachium (Technische Universität München) wbrew woli swoich rodziców, którzy chcieli, by Rudolf poszedł do pracy. Podczas studiowania trafił pod skrzydła wybitnego profesora Carla von Lindego (ur. 11 czerwca 1842, zm. 16 listopada 1934). Niestety, w 1879 roku Diesel nie był w stanie obronić się razem ze swoją klasą, ponieważ zachorował na tyfus. Czekając na następne egzaminy podjął pracę w Fabryce Silników Sulzera (Gebrüder Sulzer Maschinenfabrik) w Winterthur w Szwajcarii. Rudolf obronił się w styczniu 1880 roku – warto zaznaczyć, że uczelnię ukończył z najlepszym wynikiem w historii politechniki. Po obronie wrócił do Paryża i rozpoczął współpracę ze swoim profesorem z Monachium, Carlem von Linde. Rudolf zajmował się konstruowaniem nowoczesnych chłodziarek oraz wytwornic sztucznego lodu, szło mu tak dobrze, że zaledwie po roku pracy został dyrektorem całego zakładu. W 1883 roku ożenił się z Marthą Flasche, z którą doczekał się trójki dzieci (Rudolf Jr, Heddy, Eugen).
Na początku 1890 roku Diesel wraz z żoną i dziećmi przeniósł się do Berlina. Rudolf miał zająć się działem badawczym i rozwojem w firmie von Lindego. Podczas swojej pracy zajmował się konstruowaniem wynalazków – podczas testów z maszyną parową prawie zginął i przez wiele miesięcy leżał w szpitalu.
Po poważnych komplikacjach zdrowotnych Diesel wrócił do pracy i już w 1892 roku zaprojektował nowy rodzaj silnika, na który 28 lutego 1893 roku otrzymał patent – jednak do pełnego sukcesu trochę brakowało. W 1893 roku zawarł on umowę z fabryką MAN AG w Augsburgu i już w 1894 roku zaprojektował pierwszy prototyp, który udoskonalany był przez kilka lat. Diesel w pełni udany silnik wysokoprężny skonstruował dopiero w 1897 roku. MAN AG rozpoczęło produkcję silników Diesla o mocy od 20 KM w górę.
Kolejnym ważnym wydarzeniem w życiu Rudolfa była prezentacja silnika napędzanego olejem arachidowym z orzeszków ziemnych w kwietniu 1900 roku w Paryżu. Konstruktor bardzo wierzył, że jego silniki w przyszłości odegrają ważną rolę nie tylko w przemyśle, ale także w motoryzacji. Jego silniki miały jedną wielką przewagę nad silnikami benzynowymi – paliwo do jego konstrukcji było znacznie tańsze i łatwiej dostępne.
W 1903 roku powstał pierwszy statek motorowy, który napędzany był silnikiem Diesla, natomiast 5 lat później zaczęto je montować w lokomotywach spalinowych oraz ciężarówkach. Od momentu uzyskania patentu w 1897 roku do pierwszego 10-lecia XX wieku, silniki Diesla uległy różnym modyfikacjom oraz udało zmniejszyć się ich rozmiary.
Zagadkowa śmierć
Geniusz Diesla oraz jego konstruktorskie zdolności zostały przerwane przez jego tajemniczą śmierć. Dnia 29 września 1913 roku Rudolf wybrał się w celach biznesowych w podróż do Londynu – płynął przez Kanał La Manche na promie SS „Dresden”. Przed udaniem się do swojej kabiny około godziny 22, Diesel wydał dyspozycję, żeby następnego dnia obudzono go o 6:15 rano. Rano jego kabina była pusta – znajdowały się w niej jego rzeczy m.in.: zegarek, starannie złożony płaszcz i kapelusz. Jednak nic nie wskazywało na to, że Diesel położył się tego dnia spać, gdyż łóżko nie było przygotowane do spania. Dopiero 10 dni później załoga holenderskiego statku Coertsen na Morzu Północnym w pobliżu Norwegii, wyłowiła zwłoki mężczyzny – ciało było w zaawansowanym stanie rozkładu i nie było możliwości identyfikacji. Dlatego też załoga zabrała tylko rzeczy osobiste denata m.in. portfel, karty ID, scyzoryk, a ciało ponownie wrzucone zostało do morza. 13 października odnalezione rzeczy zidentyfikował Eugen Diesel, jako należące do jego ojca.
Do dzisiaj nie udało się rozwikłać zagadki śmierci Diesla – według jednej, Rudolf popełnił samobójstwo. Diesel kilka miesięcy wcześniej zmagał się z depresją i załamaniem nerwowym, było to skutkiem nieumiejętnego zarządzania pieniędzmi oraz rozrzutnością. Druga teoria jest taka, że Diesel został zabity przez niemieckich agentów. Powód? Diesel chciał sprzedać patent produkcji silnika za granicę. Śmierć Diesla była też na rękę producentom ropy, Rudolf nie wprowadził silnika napędzanego olejami roślinnymi do produkcji – ropa dalej była jedynym paliwem do silników spalinowych. Pierwszym samochodem, w którym zamontowano silnik Diesla był Mercedes 260D – miało to miejsce 23 lata po śmierci konstruktora.
Diesel zmienił świat motoryzacji i dobrze prorokował, że jego silniki mogą znaleźć szerokie zastosowanie w przyszłości – obecnie ponad 90% środków transportu wyposażonych jest w wysokoprężne silniki i nic nie zapowiada, by w najbliższym czasie miało się to zmienić.